Hej,
wolny dzień zaowocował pierwszą partią necronów, a dokładnie "desek". Dziesięć modeli plus bohater. Kolorystyka taka sama jak w pozostałej części tej armii. Jeśli jesteście ciekawi pozostałej jej części odsyłam do postów z Lychguardami, piechotą, i lataczami.
Dzięki za odwiedziny,
do następnego
Pamiętam stare czasy 40tki (4 albo 5 piąta edycja)gdzie te unity były typowe must have... stare czasu ;) Gratuluję malowania, ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńOj moja wiedza dotycząca "czterdziestki" ogranicza się do minimum, a co do kolorystyki to takie było życzenie, ja staram się je tylko spełnić :)
UsuńFajnie się bohater odróżnia od reszty oddziału zachowując przy tym spójność wyglądu. Bardzo fajne malowanie chociaż moje jedyne wyobrażenie o nekronach to stalowy szary + zielony :-D
OdpowiedzUsuńTa armia miała być inna :)
Usuń