piątek, 28 kwietnia 2017

Nagash - kości

Witajcie,

powolutku figurka Nagasha pokrywa się kolorem, podzieliłem całe malowanie na cztery części:
1) Kości
2) Szaty
3) Księgi
4) Nagash

Dziś ukończyłem pierwszy etap. I od razu muszę powiedzieć że nad tą figurką zejdzie mi więcej czasu niż myślałem. Jednak nie ma pośpiechu..
Do następnego!


środa, 26 kwietnia 2017

Nagash - pierwszy kontakt

Witajcie.

Stało się, na warsztat wjechał Nagash!! Nie mam pojęcia ile czasu zajmie mi jego pomalowanie, no i gdzie ja ten czas znajdę, jednak spróbuję.. Jak na razie posklejałem go, oraz psiknąłem podkładem, i powiem Wam moi mili że nawet w elementach ta figurka robi ogromne wrażenie.

Muszę również pomyśleć o jakiejś obstawie dla niego, bo tak sam przecież nie może stać w gablocie :)

Poniżej, pierwsze efekty pracy!



poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Globadierzy

Witajcie,

bardzo ubolewam że nie mam totalnie czasu na pisanie, malowanie o turlaniu kostek już nie wspomniawszy..

Jednak osiągnąłem mały sukces, mianowicie, skończyłem malować mój oddział globadierów.. Na pierwszych zdjęciach pokażę Wam ostatnią wymalowaną trójkę, a następnie cały oddział...

Oczywiście jak zawsze ciekaw jestem Waszej moi mili opinie :)



No i cały oddział :) 





czwartek, 20 kwietnia 2017

Globki 3 - 5

Witajcie,

dziś pragnę Wam przedstawić moi drodzy, kolejnych "gazowników".. Zostaje skończyć jeszcze tylko trzech i cały oddział będzie gotów do siania spustoszenia :)



poniedziałek, 17 kwietnia 2017

Pierwsze dwa globki

Witajcie,
święta, święta i po świętach.. Udało mi się wygospodarować trochę czasu i oto efekt, pierwsze dwie figurki ukończone, zostaje jeszcze sześć..



niedziela, 9 kwietnia 2017

9th - Mielec - Hetera - 08.04.2017

Witajcie,

w natłoku obowiązków i pracy, znalazłem dzień aby zjawić się na tegorocznej edycji mielcowej Hetery. Było mi dane turlać kostki w Mielcu w ubiegłym roku, było super więc koniecznie chciałem tam być. 
Turniej miał całkiem niezłą frekwencję, grało w sumie siedemnaście osób, co uważam za całkiem niezły wynik. 

Na turniej zabrałem praktycznie taką samą rozpiskę jak miałem w Zielonkach, z delikatną korektą, zamiast dzwonu zabrałem globadierów (btw. niedomalowanych, nad czym ubolewałem cały turniej), oraz trójkę ogrów jako odginaczki. 

Miałem również trzy cele, zagrać z kraśkami, zagrać z bretonią i nie dać sobie wbić "maski".


Na kraśki trafiłem w pierwszej bitwie, klasycznie już, challenge z Lividiusem, w ubiegłym roku wygrałem, w tym przegrałem, więc jest po jeden :) 

Druga bitwa i orki. Ciekawa bitwa, która zakończyła się remisem.

W ostatnim starciu trafiłem na jaszczurki. Pierwszy raz grałem z lizardami, skończyło się masakrą, oczywiście jaszczurek, jednak nie udało mi się wypełnić zadania i mimo ogromnej przewagi wygrałem tylko jednym punktem. 



Dwa z trzech postanowień wypełniłem, więc super. Zająłem również siódme miejsce, co też mnie bardzo satysfakcjonuje, ponieważ od turnieju w Zielonkach nie miałem okazji pograć.

Na turnieju bawiłem się przednio, jak zawsze super atmosfera, oraz granie na luzie. Wielki plus za organizację, jak zawsze na najwyższym poziomie. Chciałem podziękować przeciwnikom za grę, reszcie za atmosferę. Piotrkowi i Laikowi za wspólną drogę. Tutaj również przepraszam za maleńką ilość zdjęć, jak zawsze nie myślałem o cykaniu fotek tylko o graniu, jak tylko chłopaki z Mielca podeślą jakiś link do galerii, od razu Wam go moi mili udostępnię. 

Do następnego!!

Wyniki:

1. Laik - 54 pkt
2. Szymon - 52 (+7059)
3. Medzik - 52 (+4440)
4. Spięty - 47
5. Qba - 45
6. Piotrek - 43 (+3112)
7. Ja - 43 (+1628)
8. Galahad - 43 (+730)
9. wA_wa - 42
10. Krasnal - 35
11. Lividius - 33
12. EmpGex - 32
13. Szymu - 30
14. Witek - 29
15. Junior (Spięty) - 22 (-4214)
16. Michał SA - 22 (-6288)
17. Nina_love - 22 (-7300)

Na końcu chciałem Wam pokazać oddział który mi się najbardziej rzucił w oczy :)


poniedziałek, 3 kwietnia 2017

4. 04

Moi drodzy, dziś mamy Światowy Dzień Szczura, z tej okazji po powrocie z pracy siadam do malowania, oczywiście szczurków :)


niedziela, 2 kwietnia 2017

15 000

Witajcie,
ostatnio bardzo Was zaniedbałem, przez dwa tygodnie nic nie publikowałem, co gorsza nic nie wymalowałem, ani nie poskładałem, nawet nie zbliżyłem się do hobby.. Niestety praca i życie troszkę mi marcowe plany pokrzyżowały. 
Jednak, jak się dziś zalogowałem, zobaczyłem że mimo braku publikacji, licznik wejść się powolutku kręci, i przekroczył granicę 15 000. Tutaj pragnę Wam gorącą podziękować, gdyż tak naprawdę Wy napędzacie mnie do pisania. 
W tym tygodniu, sytuacja powinna mi się ustabilizować, więc mam nadzieję że wrócę do regularnego malowania i publikowania, 
Jeszcze raz dzięki za wejścia, no i komentarze.. 

Dziś dzień książki dla dzieci, więc miłego dnia i lekkiej lektury Wam życzę :) 

Kamil