Witajcie,
jesień i zima zapowiadają się pod znakiem nowej armii.. Zastanawiacie się jaka? Otóż moje biurko opanują Ogry! Ale od początku..
Udało mi się kupić kilka modeli z drugiej ręki, jeśli śledzicie bloga, może pamiętacie co mówiłem o takim nabywaniu modeli (źle posklejane, brakujące elementy itp)? Otóż praktycznie wszystko spotkało mnie również tym razem, więc szykuje się zabawa! Zresztą zobaczcie sami :)
Tak więc gigant piechota i działa już mam. W mystery boxie dostałem kiedyś bandę do Warhammer Underworlds, w której mam Huntera, kilka snotlingów i tygryska.
Stwierdziłem że do pełni szczęścia potrzebuję jeszcze Stornhorna i kawaleri, to zamówiłem kolejny zestaw.
A że przeliczyłem piechotę i wydawało mi się mało, dokupiłem jeszcze jeden zestaw (którego część będzie zalążkiem kolejnej armii).
I tak oto stałem się posiadaczem armii ogrów, więc spodziewajcie się postów z jej składania, malowania, oraz ogólnie przemyśleń. Aha no i jeszcze jedno, ta armia idzie na półkę, nie planuje nią grać..
Tak że szykuję się ogrza jesień i pewnie zima!!