czwartek, 3 września 2020

Nowa armia - wstęp

Witajcie, 

jesień i zima zapowiadają się pod znakiem nowej armii.. Zastanawiacie się jaka? Otóż moje biurko opanują Ogry! Ale od początku..

Udało mi się kupić kilka modeli z drugiej ręki, jeśli śledzicie bloga, może pamiętacie co mówiłem o takim nabywaniu modeli (źle posklejane, brakujące elementy itp)? Otóż praktycznie wszystko spotkało mnie również tym razem, więc szykuje się zabawa! Zresztą zobaczcie sami :) 



Tak więc gigant piechota i działa już mam. W mystery boxie dostałem kiedyś bandę do Warhammer Underworlds, w której mam Huntera, kilka snotlingów i tygryska. 


Stwierdziłem że do pełni szczęścia potrzebuję jeszcze Stornhorna i kawaleri, to zamówiłem kolejny zestaw. 


A że przeliczyłem piechotę i wydawało mi się mało, dokupiłem jeszcze jeden zestaw (którego część będzie zalążkiem kolejnej armii).


I tak oto stałem się posiadaczem armii ogrów, więc spodziewajcie się postów z jej składania, malowania, oraz ogólnie przemyśleń. Aha no i jeszcze jedno, ta armia idzie na półkę, nie planuje nią grać.. 

Tak że szykuję się ogrza jesień i pewnie zima!! 

4 komentarze:

  1. Ale.. ale jak to na półkę? Rozumiem, że planujesz na nich jakieś pro-freehandy i dlatego gablota? Ogółem niezłe plany na zimę! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurcze, wysoko oceniasz moje zdolności :)
      Jak na razie jedyna słuszna armia do grania o oczywiście szczurki :)

      Usuń