piątek, 27 września 2019

30-dniowe Wyzwanie Fantastyczne.Dzień 27: Twój ulubiony fantastyczny minerał?


Moim ulubionym minerałem będzie oczywiście Spaczeń. Minerał które ma szerokie spektrum zastosowań. Zwiększa potencjał magiczny, powoduje mutacje czy wreszcie wprowadza w narkotyczne odurzenie.

Macki Wojny 2k19 "Syndykat Nosaczy" 21-22-09-2k19 - fotek kilka

Siema,
klasycznie już wrzucam kilka fotek z odwiedzonego turnieju "dziewiątki".

Nie będę się rozpisywał o formacie czy miejscu, po prostu odeślę tutaj.

Dodam tylko nieśmiało że był to jeden z lepszych wyjazdów :)

























Do następnego panowie :)

sobota, 21 września 2019

30-dniowe Wyzwanie Fantastyczne. Dzień 21: Turnieje, konwenty czy mroki piwnicy?


Zdecydowanie turnieje, mimo że nie jestem powergamerem, i raczej siedzę w warzywniaku, najbardziej lubię klimat turniejowy.
Konwenty też czasem odwiedzam, jednak tam jeżdżę głównie z córką, bowiem moja młoda dama bardzo lubi takowe odwiedzać :)

piątek, 20 września 2019

30-dniowe Wyzwanie Fantastyczne. Dzień 20: Gry fabularne/gry bitewne/gry planszowe, które i jakie są ci najbliższe?


Z kolegami gram w bitewniaki, w ogóle bardzo lubię całą otoczkę, zbieractwo modeli, modelowanie i malowanie ich, dużo by pisać. W domu gramy w planszówki, i to niekoniecznie fantasy a w gry fabularne pograłbym chętnie ale nie mam drużyny niestety. 

czwartek, 19 września 2019

30-dniowe Wyzwanie Fantastyczne.Dzień 19: Najmniej lubiana rasa fantastyczna?


Będziecie się śmiali, ale nie mam takiej rasy. Ale żeby był i wilk syty i owca cała, powiem że nie lubię grać przeciwko wampsom, jednak samą rasę bardzo lubię :)


wtorek, 17 września 2019

poniedziałek, 16 września 2019

niedziela, 15 września 2019

Elfy Wysokiego Rodu

Hej,

i tak kolejne zlecenie zakończone, "Haje", do dziewiątki. Modele bardzo wdzięczne do malowania, pełne detali. Znów dostałem "wolną rękę" jeśli chodzi o kolorystykę, co doceniam.
Zresztą efekt końcowy oceńcie sami :)








30-dniowe Wyzwanie Fantastyczne. Dzień 15: Ulubiona broń fantastyczna?


Lilarcor - dwuręczny gadający miecz który znajdziemy oczywiście w Baldurze. Legenda głosi że jest w nim zaklęta dusza Lawrenca Lilacora. I aż sobie pozwolę skopiować notkę na jego temat:

"Lawrence Lilarcor był znany, nie z odwagi, ale z głupoty. Jak mówi opowieść, chełpliwy Lilarcor opuścił swoją wioskę za namową swych przyjaciół, aby pokazać, że tylko "wielki bohater" może zmierzyć się z przebiegłym Treantem. Wędrował zimą przez wiele dni, aż w końcu, w gorączce, znalazł swój cel i rozpoczęły się epickie zapasy. Niestety (a raczej na szczęście), "Treant" był niczym więcej jak tylko zwykłym, starym dębem. To mogłoby zakończyć tę historię, ale Lilarcor, który wyruszając nie wiedział, czym jest Treant, nie zdołał domyślić się prawdy. W końcu wyrwał dąb z korzeniami i dumnie maszerując w kierunku domu ogłosił się bohaterem. Tak narodziła się epickich rozmiarów komedia, a z czasem nazwisko Lilarcor stało się synonimem głupca w wielu opowieściach. Nie wiadomo czy ta magiczna broń to sam Lilarcor, być może uwięziony przez złego maga lub inne zrządzenie losu, ale pewne jest to, że działa na poziomie jego zdolności. Jeśli to on, to nigdy nie narzekał na swoje uwięzienie. Może nie zdaje sobie sprawy, albo nie dba o to, że nie jest już człowiekiem. Jako broń, Lilarcor ma swoje zastosowania, ale wielu wojowników zrezygnowało z niego. Komentarze takie jak "Auć, to musiało boleć", "O tak! Rany, ale dobry jestem" i "Uważaj bo moje ukąszenie może... może... może zranić albo coś" są udręką dla umysłu wojownika."

sobota, 14 września 2019

30-dniowe Wyzwanie Fantastyczne. Dzień 14: Twój ulubiony gadżet fantastyczny (nie broń)?


Zdecydowanie Torba Przechowywania z Baldurs Gate. Z pozoru wygląda jak zwykły worek, jednak nieważne co do niego włożymy, ów worek nie zwiększa masy. Idealny gadżet do długiej eksploracji.

piątek, 13 września 2019