Dawno nic nie pisałem, ostatniego posta opublikowałem prawie miesiąc temu. Na taki stan rzeczy wpłynęło kilka czynników o których chciałem Wam powiedzieć, no i w skrócie chciałem Wam powiedzieć jakie mam plany.
Głównym powodem lenistwa jest praca, wracam i po prostu mi się nie chce siadać do malowania, pisania. Wiecie pewnie sami, wakacyjne rozluźnienie, nie sprzyja malowaniu, przynajmniej u mnie.
Wizyta na DMP w Łomiankach też miało swój udział, wzięcie w pracy wolnych kilku dni z rzędu, spowodowało zagęszczenie reszty miesiąca. Tak czysto informacyjnie, wystartowałem jako członek drużyny "Kieł III Łapanka", z którą zająłem 26 miejsce. Indywidualne zaliczyłem pięć porażek, wyszło nieogranie i brak doświadczenia. Tutaj muszę podziękować chłopakom za wspólny wypad, no i że mnie nie linczowali po każdej rundzie. Poniżej macie kilka zdjęć.
No i dochodzi nowe 30-sto dniowe wyzwanie, staram się czytać na bieżąco, co też troszkę czasu zabiera, tak to Wasza wina że nie maluje :) Gratuluje Wam zapału do pisania moi mili, i mimo że nie komentuje, śledzę to wyzwanie cały czas.
A co do planów, to jeśli ogarnę urlop, to na pewno wizyta na Sabacie w Kielcach, chciałem zagrać turniej, spotkać się ze znajomymi, ale wezmę też aparat i jeśli mój wyjazd dojdzie do skutku jakąś relację postaram się zrobić.
Na pewno będę chciał skończyć malowanie dzwonu, jak pewnie pamiętacie rozpocząłem ten projekt jakiś czas temu.
Mam w głowie trzy kolejne pomysły, ale to chyba jakąś ankietę zrobię, może doradzicie mi co począć.
No i mam kilka rzeczy do otwarcia, więc otworzymy je wspólnie.
Na horyzoncie już pojawił się również turniej w Krakowie, na którym się zamelduję obowiązkowo.
Planów dużo, pytanie czy wystarczy mi wytrwałości?
Zobaczymy
Pozdrawiam