strasznie słaby tydzień za nami, jeśli chodzi oczywiście o moje hobby. Nie zrobiłem praktycznie nic, a finalnie zdrowie nie dopisało i nie pojechałem na turniej. Więc wszystkie plany z ubiegłego tygodnia przechodzą na ten.
Udało mi się tylko przesłuchać kolejną część opowiadań Pilipiuka pt. Czerwona Gorączka, i powiem Wam moi mili, że jak tak ciągiem słucham to ta część wypada nad wyraz słabo. Jednak jak zawsze polecam przesłuchać i wyrobić sobie swoje zdanie.
Zaczynamy kolejny tydzień kochani!
Zdrowia życzę! Jak na skavena przystało musisz jakąś spacz miksturę chlapnąć to może przejdzie ;-)
OdpowiedzUsuńHa! Dzięki :)
Usuń