niedziela, 31 stycznia 2021

Luty

 Witajcie,


stało się, oficjalnie mogę przyznać że styczeń jako miesiąc do "blogowania" uważam za stracony. Na swoją obronę napiszę tylko że miałem trochę zawirowań, jednak wszystko się wyklarowało dobrze, głowa się oczyściła i wracam :) 

Mimo że nie publikowałem, coś tam malowałem, o czym w wcześniejszym poście, dodatkowo wyskoczyłem na dwudniowy turniej w "dziewiątkę"! Plus jest taki że w końcu pograłem, a minusem że nie zabrałem aparatu. Strzelające szczury to jest to! :) 


Dobra, lecimy dalej, malowanie. W lutym chciałbym domalować kilka modeli do mojej armii ogrów, chociaż na mojej liście priorytetów są one na samym końcu. Wcześniej mam do pomalowania kilka modeli Necronów, no i dodatkowo swój przyczółek na biurku zajęli imperialni flagelanci.. No i jeszcze gdyby tego było mało, mam do wymalowania dziesięciu szczurzych snajperów, zmiana rozpiski wymaga domalowanie kilku figurek, ponieważ bardzo nie lubię grać "proxami".

W lutym również planuje wyskoczyć na dwa turnieje, jednak o tym będę pisał już bliżej samych wydarzeń. 

Dobra, to co, udanego miesiąca i o następnego posta! 




2 komentarze: