wtorek, 26 marca 2019

Mortis Engine

Witajcie,


tak się poskładało że skończyłem kolejny model. Tym razem jest to Mortis Engine. Zanim napiszecie że podstawka nie jest skończona, uprzedzam że takie było życzenie właściciela modelu. :) 
Jeśli chodzi o kolory to poszedłem można powiedzieć w klasykę, chociaż myślałem czy nie pojechać by po bandzie, jednak model ma być spójny z resztą armii, kto wie może coś jeszcze do niej wymaluje? :) 


Mam nadzieję że będzie się "spłacał" na stole!! 

Model jest tak duży że nie zmieścił m się do namiotu bezcieniowego, zdjęcia robiłem na tle książki, jednak gdzieniegdzie widać okładkę, za co Was moi mili chciałem przepraszam. 










4 komentarze: