Witajcie łotry.
Jako gospodarz tej odsłony Figurkowago Karnawału Blogowego, trudno żebym nie pokazał Wam moi mili jakiejś pracy. No w sumie nie takiej "jakiejś" bo kosztowała mnie sporo pracy.
Horda w całej okazałości, setka zombiaków, gotowa pożywić się mózgami :)
Co myślicie o takim malowaniu?
Pierwsza myśl: https://www.youtube.com/watch?v=6Ejga4kJUts
OdpowiedzUsuńA poza tym to ogromny szacunek za wytrwałość. Ja po 40 takich samych figurkach muszę zmienić obiekt zainteresowania. Jedyne co mogę malować w trybie "paint to death" to stormverminy :-D
hahahaha.. Jak już pisałem, mnie hordy nie przerażają :)
UsuńCo by się jeszcze nie wydarzyło, Nieumarli (i ich pomagierzy) z pewnością zdominowali #58 edycję FKB. :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń