Kolejny etap pracy nad ogrami zakończony. Poskładałem figurki do kupy, ubytki wypełniłem green stuffem. Powiem Wam że gdy próbowałem zrobić z niego sztandar to kląłem na czym świat stoi, jednak usiadłem spokojnie i jednak coś da się z niego zrobić. Z efektów pracy jestem zadowolony, rzeźbiarz ze mnie żaden a jednak moim zdaniem nie wyglądają źle. Zresztą oceńcie sami.
Przede mną kolejny etap, piasek na podstawkach :)
Niestety - nie wyglądają też dobrze te wypełnienia. Jak już zaschnły, to pomęcz je pilnikiem albo nożem, by mniej odstawały od plastikowej powierzchni figurek.
OdpowiedzUsuńdzięki za sugestię
UsuńPamiętając twoje poprzednie prace efekt na pewno będzie bardzo dobry!
OdpowiedzUsuń