Witajcie,
powolutku figurka Nagasha pokrywa się kolorem, podzieliłem całe malowanie na cztery części:
1) Kości
2) Szaty
3) Księgi
4) Nagash
Dziś ukończyłem pierwszy etap. I od razu muszę powiedzieć że nad tą figurką zejdzie mi więcej czasu niż myślałem. Jednak nie ma pośpiechu..
Do następnego!
Wyglądają mrocznie, nie takie czyściutkie kostki z pracowni biologicznej, ale coś, co wyszło z grobowca!
OdpowiedzUsuńCałkiem ładne te kości :)
OdpowiedzUsuń