poniedziałek, 31 października 2016

Listopad - motywacyjnie

Witajcie,

przeczytałem ostatnio post o organizacji pracy oraz motywacji. Chciałem nawet sprezentować Wam moi drodzy link, jednak nie jestem wstanie odnaleźć tego posta, tutaj muszę przeprosić autora, tak to jest jak się czyta Wasze teksty w pracy na telefonie.

I tak sobie postanowiłem że od tego miesiąca będę Wam pokazywał listę zadań, i to mnie pewnie skłoni z powrotem do systematyczności, powiedzmy że to będzie taki eksperyment :)

Więc oto moje cele na listopad:
1) skończyć rozpoczętego Thanquola
2) poskładać i pomalować drużynę z ratlingiem
3) mam do pomalowania figurkę dla siostry
4) pomalować drużynę z miotaczem
5) no i chciałbym poskładać do kupy elfy z Wyspy Krwi, tak jest robię sobie przerwę od szczurków
6) odwiedzić i napisać relację z turnieju który odbędzie się 26.11 w Krakowie

Myślę że cele całkiem realne, chociaż zobaczymy jak pójdzie..

Pozdrawiam

środa, 26 października 2016

Unboxing - Skaven Ratling Gun

Witajcie,

dziś otworzymy małe pudełeczko (więc tekstu też będzie mało) ze skaveńską drużyną wsparcia. Dokładniej mówiąc dwa szczurki wyposażone w działko obrotowe.


W blisterku znajdziemy figurkę złożoną z dwóch metalowych elementów,  oraz podstawkę, na szczęście dostała mi się kwadratowa.



Poskładana figurka prezentuje się tak. Pewnie w najbliższym czasie wjedzie na warsztat, więc będziecie mogli zobaczyć wszystkie szczegóły.

sobota, 22 października 2016

Screaming Bell...

Panie i panowie,
skończyłem dzwonek, na końcu macie fotki z "obstawą", nie będę się rozpisywał, myślę że fotki obronią się same.. I tak, jestem bardzo zadowolony z efektu końcowego...
Pozdrawiam









czwartek, 20 października 2016

Thranquol

Witajcie,
pamiętacie poprzednią odsłonę Karnawału - traktującą o obrońcach? Pokazałem Wam wtedy Rozpruwacza Kości, który gdzieś tam mi się ciągle przewija przez warsztat. Jednak dziś moi mili chciałem Wam pokazać jego pana, Thranquola...  


wtorek, 18 października 2016

Dzwon - warsztat#5 - wóz

Panie i panowie, stało się, poskładałem cały wóz do kupy, a efekt możecie zobaczyć poniżej. Powiem Wam szczerze moi mili że jestem zadowolony z efektu, co powiecie? Pozostaje mi jeszcze wymalować szaraka i zrobić podstawkę... Tak jest widać koniec tego projektu :)



środa, 12 października 2016

Dzwon - warsztat#4 - Dzwonnik

Witajcie,
dziś pchnąłem troszkę do przodu projekt pt Dzwon, pomalowałem dzwonnika.. I już wielkimi krokami zbliżamy się do poskładania całości.. W tym tygodniu pewnie nie, ale w tym miesiącu na pewno :)


niedziela, 9 października 2016

Turniej w MDK Kraków - 1200 pkt

Witajcie, 
kurz po stoczonych bitwach już opadł, więc opiszę wam w kilku słowach wypad do grodu Kraka, gdzie 08.10 owe bitwy się odbyły. Jednak, od początku. Turniej zorganizował Laik, była to już któraś edycja lokalnego, krakowskiego turnieju, z tego co kojarzę to był mój trzeci, nawet chyba gdzieś w odmętach bloga o tym wspominałem. Tutaj muszę powiedzieć że podziwiam go za wytrwałość. Z tego co wiem do puli nagród dorzucił też krakowski sklep Veto, który również użycza miejsca do rozgrywania ligi. Tutaj muszę Wam powiedzieć że poważnie się zastanawiam czy wygospodaruje tyle czasu żeby do niej dołączyć. 
Jednak wracając do samego turnieju. Od razu zaznaczę że zdjęć znów nie narobiłem, skupiłem się na graniu.. 

Pierwszą bitwę rozegrałem z Ogrami, dobrze się ustawiłem, dużo i celnie strzelałem, a to co zostało rozsiekły monki, maska do przodu.

Druga bitwa, Imperium, wystawiłem się na krawędzi stołu, z nadzieją że scenariusz się powtórzy, jednak w pierwszej turze straciłem Jezzile.. Ruszyłem wszystkim do przodu, i nie ukrywam w ostatniej turze udało mi się spanikować główny oddział imperialnych włóczników. Remis.

Trzecia bitwa. Laik i jego leśni mordercy. Masakra, szczury mi poprzerabiał na jeże, maska w plecy.
No i ostatnia bitwa, znów imperium, bitwa z której tak na prawdę najwięcej wyniosłem, bolesna lekcja pokazująca jak można szczurkom pokasować bonusy za szeregi. 19 do 1 w plecy. 

Turniej skończyłem ostatecznie na dziewiątym miejscu, co jak na moje ogranie uważam za całkiem dobry wynik, dodam do tego że ubawiłem się też przednio. Napatrzyłem się na ładne armie, szczerze powiedziawszy lizardy mnie zrobiły, mimo że takie schematyczne, Widziałem również że pojawiła się data kolejnej edycji więc pewnie też się wybiorę. 

Na końcu muszę jeszcze podziękować koleżance z pracy która, poświęciła dzień urlopu żebym mógł pojechać.. Dzięki :)