piątek, 30 października 2015

Warsztat - obsługa dzwonu #2

Szary Prorok, figurka numer dwa w moim projekcie została ukończona. Zostaje jeszcze 40 clanratów i cały zestaw gotowy. Jak już powiedziałem, daję sobie na to miesiąc. 



niedziela, 25 października 2015

Warsztat - obsługa dzwonu #1

Wolna niedziela zaowocowała ukończeniem "dzwonnika". Jak wiecie moi drodzy jestem w trakcie składania staro-edycyjnego dzwonka, razem z clanratami którzy go będą pchać. W sumie w skład projektu wchodzą 42 figurki z czego 40 jest takich samych. Więc czeka mnie według niektórych monotonne malowanie, jednak ja lubię tak taśmowo.. Moim celem jest je ukończyć do końca listopada. 
W skróci spodziewajcie się Szaraka, a potem ruszam z masówką :) 
Mam nadzieję że dzwonnik się podoba, zwłaszcza kolor szat, w moim zamyśle to będzie kolor dominujący. 


piątek, 23 października 2015

Warhammer: End Times Vermintide

Wielkimi krokami się zbliża premiera tytułu spod znaku Warhammera. Dziś obejrzałem gameplaya Rivida. Nie będę się rozpisywał. Ocenę pozostawię Wam...


czwartek, 15 października 2015

Tretch - unboxing

Nie jest rzeźnikiem jak Queek, nie czaruje jak Szaraki, jednak dzięki swojemu postępowaniu Tretch Craventail staje się idealnym charakterem w mojej armii.. Jego postać powinna mi ułatwić zalewanie wrogów hordami clanratsów. 

Figurka zapakowana w klasyczne pudełeczko, dla odmiany białe. A w środku siedzi nasz bohater, oczywiście metalowy.. Jak widać na poniższym zdjęciu składa się aż z czterech elementów.. Jak na metalową figurkę przystało, ma ogrom szczegółów..  Pytacie kiedy ją pomaluję i poskładam do kupy?? Otóż jak z warsztatu zjedzie obecny projekt czyli za jakieś 42 figurki.. 



wtorek, 13 października 2015

Coś dla ucha vol 17 - "Achaja tom 3"

Kolejny wpis o audiobooku, kolejny raz sięgnąłem po Achaję, ale czy kolejny raz się zachwycę, raczej nie. Ale po kolei. Poprzednie części, pierwsza opisana tutaj, oraz druga opisana tutaj, normalnie mnie zniszczyły, nie mogłem się oderwać. Natomiast autorowi chyba brakło pomysłów na zakończenie. Generalnie plusem jest na pewno to że wyjaśnia się los wszystkich bohaterów, więc jeśli zastanawialiście się co słychać u Hekkego, dowiecie się. Moim zdaniem najlepszy wątek Zana, kończy się głupawo, nieprzewidywalne. Do końca nie wyjaśnia się sprawa Wirusa i Ziemców, w ogóle nie wiadomo po co go wpleciono do powieści, po zakończeniu słuchania doszedłem do wniosku że cały wątek z Mereditem, został wpleciony tylko dla zapełnienia miejsca. 

Jeśli macie dużo audiobooków do przesłuchania, macie jakąś alternatywę, śmiało możecie sobie tę pozycję odpuścić. Niestety nie powala.

Pani Joanna Jeżowska, która czyta również tą część jest tutaj jednym z najmocniejszych punktów. Po raz kolejny świetnie interpretuje kolejną książkę z serii. Podejrzewam że gdybym czytał "Achaję", utknął bym w tej części. Dzięki piani Joannie zleciało w miarę szybko. 


niedziela, 11 października 2015

Warsztat - wóz gotowy

Wygospodarowałem trochę czasu i udało mi się poskładać do "kupy" wózek z dzwonkiem. Kolejnym krokiem będzie pomalowanie obsługantów i pchaczy.. Czyli w sumie jeszcze 42 figurki, zajęcie na najbliższe tygodnie.. Jednak klasycznie już spodziewajcie się relacji z postępów w malowaniu. A poniżej klasycznie już zdjęcie dokumentujące aktualny stan prac. 

piątek, 2 października 2015

Coś dla ucha vol. 16 - "Achaja tom 2"

Drugi tom Achaji, pióra pana Andrzeja Ziemiańskiego skończony. Powiem Wam moi mili że rozpoczynając ten audiobook, bałem się. Bałem się tego że akcja zwolni, fabuła będzie słabsza (co czasami można zaobserwować) a pomysły się skończą. Nic bardziej mylnego. Drugi tom w kilku momentach a i owszem jest przewidywalny, jednak autor pokazał oryginale podejście i w niektórych momentach na prawdę zaskakuję. Drugi tom Achaji, zastąpił mi nawet muzykę której zazwyczaj słucham w drodze do pracy. 


Nasza bohaterka zostaje wcielona do armii Arkach, oczywiście szybko się pnie w hierarchii, poznając kilka ciekawych postaci. Generalnie praktycznie cała książka poświęcona jest właśnie Achaji. Z tego co zapamiętałem jeden z rozdziałów poświęcony jest czarodziejowi Mredithowi. A Zanowi góra trzy, cztery. Generalnie historia jest tak poprowadzona że gwarantuję Wam że się nie oderwiecie.



Lektorem w tej produkcji jest ponownie pani Joanna Jeżowska, która z kolejną częścią ma u mnie jeszcze więcej plusów. Jest świetna!! Jednak denerwująco czyta odgłosy okrzyków może nawet nie denerwująco a irytująco. Jednak, taki minus to nie minus. :) 



Jeśli któreś z szanownych czytelników się zainteresuje tą pozycją, polecam zerknąć na wpis o pierwszej części tej serii, który zamieściłem tutaj. 



Z ciekawostek muszę jeszcze dodać że wyszła gra planszowa pod tytułem Achaja, a jej recenzję  możecie obejrzeć tutaj.



Mam nadzieję że chociaż trochę się zaciekawiliście, ja tymczasem wracam do słuchania części trzeciej.