niedziela, 6 września 2015

Warsztat - "kółeczko"

Na bloga wtacza się skaveńskie cudo technik, machina zagłady, postrach wojowników, powodujące u wrogów  drżenie nóg i ataki rozwolnienia, Koło Zagłady, potocznie zwane kółeczkiem. Udało mi się skończyć malowanie, z czego jestem bardzo zadowolony, w sumie z samego malowania też :) 
Pozostaje mi zrobić podstawkę, ale to jutro po pracy ogarnę, chcę na niej zastosować coś nowego co mi podpowiedziała żona, jednak o tym wkrótce. 
Od razu odpowiem że ten model zrobiłem bez flagi, ponieważ kółka ze sztandarem w żaden sposób nie można spakować do torby Safe&Sound - (troszkę reklamy :) ), którą opisywałem tutaj.
A i jeszcze jedno, Groan ostatnio "przeszkadzało"Ci białe tło, dziś masz troszkę kolorku :) 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz